W poniedziałek, 26 maja, na nabożeństwie majowym zgromadziliśmy się przy krzyżu na skrzyżowaniu ulic Przytorowej i Krzywej. Kapliczkę w 1952 r. postawili ówcześni mieszkańcy – p. Józef i Marianna Dąbrowscy, dziadków dzisiejszych mieszkańców – jako wotum wdzięczności za ocalenie ich domku od zawieruchy wojennej. Wdzięczni Bożej Opatrzności, że przy tak wielu zniszczeniach obok, ich mały domek ocalał.  
Zgromadzeni okoliczni mieszkańcy i „goście” w strugach deszcze, ale też w duchu wdzięczności, modlitwą otaczali papieża Leona XIV, naszą Ojczyznę, polecając szczególnie czas najbliższych wyborów prezydenckich.  Modlili się także w intencji chorych, o powołania, za wszystkie mamy w dniu ich święta oraz za mieszkańców Mogowa. Otoczyli również modlitwą zmarłe parafianki: śp. p. Weronikę i śp. p. Sabinę. Mimo padającego cały czas deszczu uczestnicy majowego zaśpiewali kilka piosnek maryjnych.